Archiwum sierpień 2021


Wpis 2021-08-29, 11:17
29 sierpnia 2021, 11:20

Chłopie skup sie na swoim zdrowiu. Ćwiczeniach , siłowni , na zdrowym odżywianiu. Relaksie , relaksujacej muzyce , dobrych i wartościowych filmach. Czytaniu ksiazek. Nie na głupotach , marvelach , jakichs grach czy komercyjnym gównie. Rób to co lubisz , co Ci sprawia przyjemnosc.

Wpis 2021-08-28, 22:48
28 sierpnia 2021, 23:12

A wiec tak napisałem super notkę ale się coś zwalilo i od nowa. Pamiętam jak 4 lata temu ledwo co żyłem z tych nerwów, gniewu i negatywnych emocji. Rok 2017 rozpoczął się niezbyt dobrze bo 31 grudnia po nocnej zmianie pewien Polak (który za niedługo będzie odchodził z pracy na hali produkcyjnej i będzie kierowcą ciężarówki w fabryce) nie chciał mnie podwiezc do domu. Innych dwóch Polaków ( oni już od dawien dawna nie pracuja ze mna) chciał, bo ich zna i z nimi rozmawia. No ja z nim nie rozmawialem , i nie rozmawiam nawrt bym nie chcial. Pamietam jak tamtego dnia było mu głupio i jak mnie zobaczył to skrecil gdzies w bok. Potem po 4 dniach wolnego bo robiłem 4 nocki 4 wolnego miałem z nim ostatnie 2 nocki wprawdzie nie pracowałem z nim tylko mieliśmy się na hali na korytarzach czy stołówce też mu było głupio. Jak siedziałem z tamtą dwójką i On się dosiadal. Pamiętam no cóż.... No Polak za Polakiem nie jest trudno nie lubią go ludzie , nie przejmuje się, nie mam z nim tematów wspólnych. Każdy kogoś nie lubi. Pamiętam jak musiałem się przez jakies dobre z od 6 do 8 miesięcy nie pamiętam po tym pracować na tych 2 nocach. Nie odzywał się nic do mnie miałem dość zatrucie pokarmowe i powiedziałem o wszystkim załamany Siostrze i Szwagrowi. Cały rozdygotany czemu nie chce pracować tam. Teraz od pewnego czadu mecze się z podobną sytuacja odnośnie 3 osób z niego działu. Czemu nie mówią mi tego super ważnego cześć. Oni zawsze na telefonach jeden najstarszy na słuchawce przez telefon albo gada że współlokatora która że mną na dziale robi. Zero kontaktu z nimi.Nie będę mial zadnego z nimi kontaktu. nawet jeden jak mnie mija telefon wyciąga taki "kozak" co to nie On. Dziwni są. Trzeci taki grubszy to jak cień z kolei chodzi też głowa w telefon. Obawiam się że ktoś mnie zapyta czemu nic z nimi nie rozmawiam czy cześć sobie nie mówimy. Ten najstarszy to nawet z koleżanką mnie podsłuchiwal raz. No mega dziwni. Ale ja z nimi nie pracuje na jednym dziale. Jak ktoś mnie zapyta czemu to odpowiem ja tu przychodzę po pieniądze a nie zdobywać przyjaciół i kolegów. Mi ich część nie jest potrzebne. Nie myśl o nich bo ich nikt z mojej rodziny nie zna . Siostra z mężem to tylko albo że szkoły czy z placu zabaw czy z pracy kogoś znają. Ich znajomi też raczej ich nie znają. Wspollokatorzy moi tez nie. Mieszkaja oni daleko. Nie obchodzą mnie te osoby. Bądź silny , bądź sobą nie przejmuj się. Dbaj o siebie bo jak nie Ty to nikt inny nie zadba.

Wpis 2021-08-22, 22:17
22 sierpnia 2021, 22:35

Przemiły dzień spędzony z moją Chrześnicą. Rano zjadłem kanapeczki z serem , kabanosy i ugotowałem kukurydzę. Jedną kolbę na śniadania , a drugą na kolację. Bawiliśmy się z Małą figurkami , które zamówiłem na ebayu prawie cały czas. Była uradowana. Przyszły wczoraj , a miały być w poniedziałek. Kochana jest. Na obiad był McDonald. W tamtym tygodniu dali nam gratis , albk się pomylili dwie wielkie kubki coli i małe mleko. Dzisiaj nie było niespodzianki , ale chyba w 10 czy 15 minut przyszło żarcie. Kąpałem się przed chwilą ,i pomyślałem jak moje życie zmieniła Anglia. Jestem tutaj 6 lat. W jedym mieście 5 i pół mieszkałem z rodziną. Od pół roku mieszkam sam. Napewno kwestia finansowa. W Polsce bym nic nie odłożył. Bez grosza tutaj przyjechałem. Można powiedzieć "brytyjski sen". Nauczyłem się komunikatywnego języka. Ciężkiej pracy , obowiązków od pół roku chociażby samemu kupić , ugotować i uprać. Podszkoliłem się w gotowaniu bo mało co gotowałem w Polsce , a teraz robie pulpety , kotlety mielone czy schabowe a w czerwcu na urlopie robiłem przez kamerke rosół z Mamą i krupnik też się nauczyłem :). Też planowania bo wszystko zaplanować czy jakieś urlopy. Pracowitości. Czytanie książek. Mnóstwo w przeciągu 4 lat bo od tylu czytam tutaj. Też jakieś filmy sie zdarzyło obejrzeć. Poznałrm dużo ludzi. Były też ciemne strony bo stres , nerwy , złość , gniew i zmęczenie. Jakieś plotki. Tęsknota będzie za kilka dni rok od ostatniej wizyty w Polsce.

Wpis 2021-08-19, 21:24
19 sierpnia 2021, 21:37

Troche nie pisalem. Miniony weekend był pracowity. Nie nudziłem się. W sobote byłem na siłce i na dużych zakupach. Było naprawde ciężko mi. Później byłem u Siostry i poszliśmy się przejść. Pamiętam jak spacerowaliśmy i widzieliśmy takie wielkie sosny. Mam w swoim pokoju dużą szyszkę na pamiątkę.
W niedziele robiłem schabowe , a potem była u mnie Chrześnica. Współokator był w pracy , a dziewczyna w Polsce. Zamówiliśmy McDonalda , dużo zabawy.
Dzisiaj zapisałem się na wolne. Ostatni tydzień listopada. Może polece do Polski ? Oraz dwa dni w październiku pon i wt to bede mieć 4 dni z weekendem. Oraz 2 września zaprowadze Małą do szkoły pierwszego dnia. Tak jak w tamtym roku. Siostra piwiedziała , że to tradycja :). Zmęczony dzisiaj byłem. Po pracy zakupy , pranie i ogarnąłem swój pokój. Jeszcze tylko jutro i weekendzik.

Wpis 2021-08-03, 08:06
03 sierpnia 2021, 08:12

Rodzina najważniejsza. Nie przejmuj się nikim ani niczym. Pomyśl o Chrześnicy , Siostrze , Szwagrze. Mamie , Babci i rodzinie w Polsce. Na twoim dziale ludzie ciebie lubią. Nie możesz przejmować się paroma jednostkami. Ty też możesz kogoś nie lubić , nie musisz do każdego odzywać się. Jak kiedyś Mama powiedziała mi "Bądź taki jak wcześniej". Musze to zrobic. Musi się udać.