Archiwum marzec 2020


Wpis 2020-03-30, 21:57
30 marca 2020, 22:04

Czy mam się co przejmować zdaniem innych osób? Niby dlaczego powinienem ? Sam powinienem być sterem , żeglarzem i okrętem. Nie przejmowac sie tym co inni powiedza. Np. Jeżeli chciał bym się zmienić - wizualnie. Z jednej strony myślę sobie , że ktoś powie - patrz on się zmienił , a dlaczego , czy to znaczy , że np. Jest leniwy , że przytyl , albo coś w tym stylu. Ale ja mam niedowage ,i przytycie kilku kilogramow jest moim marzeniem. Co mam zrobic ? Wiecej cwiczyc. Mam jedną hantle , i trochę innego sprzętu. Zawsze coś. Lepiej jeść, i się wysypiać. Prowadzić spokojniejszy , i mniej stresowy tryb życia. Wyzwanie na teraz.

Wpis 2020-03-30, 21:32
30 marca 2020, 21:45

Jak ja nie lubię poniedziałku. Dzisiaj przeszła mnie myśl, że pracę mozna porównać do gry psychologicznej. Kto z kim trzyma , kto z kim siedzi na stołówce. Wszystko jest gra. Jestesmy ciagle obserwowani przez roznych ludzi dookoła. Jak zachować równowagę? Jak wyjść z tego marazmu ? Jak być skała? Wszystko widzę w czarnych barwach , a co do czego to po fakcie nie ma się czym przejmować.

Chciał bym być usmiechnietym , żywiołowym i pełnym uroku chłopakiem... . Optymistą. Jestem zmęczony , wszystkim , a to dopiero poczatek tygodnia. Robic swoje :). £ :) nie przejmowac sie innymi , uczyc sie , i rozwijac. Do roboty .😀

Wpis 2020-03-29, 13:15
29 marca 2020, 13:39

Niedziela. Dzisiaj zmienialismy czas o godzinę do przodu. Odpoczynek , jakieś zakupy. Tak mija mój weekend. Od jakiegoś czasu ja jako kinomaniak postanowiłem, że będę oglądał popularne filmy , które są na liście 500 filmweb. Na ten weekend wybrałem Drugą część Ojca Chrzestnego. Film trwał 3 godziny i 20 minut. Zostala mi na kiedyś jeszcze 3 część do obejrzenia. Stworzyłem nawet listę obejrzanych filmów z top. Jak narazie obejrzałem ponad 100.

Ponad 17 tysięcy zachorowań w Uk. Tylko supermarkety , sklepy spożywcze, z chemią, i apteki pootwierane. Mało ludzi na ulicach. Trzeba utrzymywać 2 metrowy odstęp od innych ludzi na dworze , w sklepie i w pracy.

Powinienem żyć tu i teraz , a nie myśleć o poniedziałku, o pracy , i o irytujacych osobach. Jak mam się w stosunku do nich zachowywać? Na pewno jak przeczytałem w Internecie, muszę spojrzeć na nich w ten sposób, że mieli pewnie trudne życie , maja też sporo problemów , których ja może i nie miałem , nie mam. Ignorować ich zachowanie , być jak skała. Robić swoje. W końcu przychodzę do pracy po pieniądze co nie ? Za darmo bym tam nie przychodził taka cena.... jestem spokojnym kolesiem , który nie lubi awantur i stresujacych sytuacji.

Dość dużo tutaj pisze o pracy , i o rzeczach z Nia związanych, napiszę o pewnej. Staram się być zorganizowana osoba , która ma wszystko przygotowane rano , dość często jest to trudne . Czy mam zrobione kanapki ? Czy przygotowany obiad ? A co z ubraniem , w co się ubiorę ? Jakieś przekąski.? Moja karta do pracy , telefon , czy budzik wieczorem jest włączony? Tel naladowany? Nie wszystko musi być przecież w 100 % perfekcyjnie zrobione. Muszę się z tym oswoić.

Wpis 2020-03-25, 20:40
25 marca 2020, 20:50

Dzisiejszy dzień rozpoczął się niezbyt ciekawie. Słyszałem muzykę od sąsiada z góry. Nie wiem jak można puszczać głośno muzykę w środku nocy. Wstałem jak zwykle jak mam na rano o 4:25. I nie wiedziałem czy mam omamy słuchowe czy naprawdę słyszę muzę. Następnie poszedłem na autobus , który się spóźnił. Powinien być 5:22 - nie przyjechał. Następny był 5:50 - A zaczynam pracę o 6 więc spóźniłem się parę minut. To nic.

Od pewnego czasu zadaje sobie pytanie : co w sobie zmienić, żebym był zadowolony z siebie. Dzisiaj zapalilem że dwie fajki. Często jadam elektryka. No cheat day musi być:) muszę regularnie ćwiczyć, ograniczyć słodycze. Będę pisał tutaj o swoich postępach. Muszę zajrzeć do swojej książki od angielskiego. No ale nie mam czasu. Przede wszystkim muszę uczyć się jak być pewnym siebie , i muszę zacząć dbać o siebie.

Wpis 2020-03-24, 20:57
24 marca 2020, 21:09

Co u mnie ? Czuje się dobrze. Od mycia rąk skórę mam jak pergamin. W Uk jest juz ponad 8 tysięcy zakażonych. Każą nie wychodzić z domu , chociaż podczas jazdy busem przez miasto widzialem duzo osob z dziecmi i wyprowadzajacymi pieski. W Polsce sytuacja ma się lepiej. Ale panika jest wszedzie.