Archiwum kwiecień 2020


Wpis 2020-04-25, 22:13
25 kwietnia 2020, 22:23

Zaparzylem teraz herbatę z czarnym bzem i cytryną. Zapach był w całej kuchni , i chyba to będzie moja ulubiona herbatka. Wciagnalem się w oglądanie "Domu z Papieru". Sobota minela swietnie. Zdrzemnalem sie troche w poludnie , bo czesto moja Chrzesnica budzi mnie nad ranem i kaze mi spac u niej w lozeczku , a dzisiaj zasnela u mnie dla odmiany tak koło 5:30 wstałem, i włączyłem tableta. Zrobiłem sobie jajka na miękko , które uwielbiam. Zjadłem porządny obiad , później wyszedłem na miasto. Spoko dzień , ciepło było dzisiaj. Jutro niedziela i minie 7 lat od kiedy ukończyłem szkołę średnią. Jak ten czas leci....

Sobota
25 kwietnia 2020, 07:30

Sobotni poranek. Jestem wyspany i zrelaksowany. Właśnie mija ponad miesiąc od kiedy założyłem tego bloga. Wczoraj długo słuchałem muzyki , i zauważyłem ,  że mnie odpręża. Wczoraj dostałem wypłatę , i wszystko idzie w dobrym kierunku. Jakieś zakupy zrobione. Wszystko jest naprawdę dobrze. :) Cieszę się że swojego życia i wiem , że muszę się rozwijać w tym kierunku. 

Wpis 2020-04-21, 21:39
21 kwietnia 2020, 21:50

Co od dzisiaj wiem ? Ze z większym dystansem muszę podchodzić do pracy i nie przejmować się robota i wszystkimi rzeczami i ludźmi dookoła. Ufac moge tylko sobie. Jestem w Anglii dla pieniędzy. Prawda ? Dużo pozytywnej energii i humoru tak jak pod koniec minionego tygodnia. Jestem '' uświadomiony'' teraz. Młody chłopak , mądry, próbujący nowych rzeczy , z poczuciem humoru. Muszę iść z duchem przez życie. Z dobrych rzeczy , które mi się przytrafily to , że w końcu doszedł mój upragniony nowy telefon z wielkimi trudnościami, bo na początku termometr mi facet przyszłam , potem nie chciał oddać kasy , odeslalismy ten termometr i nic i w końcu po tych zawilosciach mam fona. Jupii ! Też kupiłem sobie zapas liquids i mam nowa grzałke. Moge vapowac do woli. W tym tygodniu maratony godzinne rano. To co uwielbiam :)

Wpis 2020-04-18, 11:49
18 kwietnia 2020, 11:55

Sobota. Minione dni minęły naprawdę dobrze. Wiem , że podchodząc do wszystkiego z dużą dozą humoru wszystko idzie w porządku. Wczorajszy dzień poprawił mi pewien Brytyjczyk, który w szatni zauważył , że mam bokserki w Święte Mikolaje. I mówi do mnie myślisz, że są Święta teraz ? Opowiedział mi historię o tym kiedy pracował w Tesco i jego koleżanka nosiła 3 dni te same majtki ( była to dość gruba brytyjka). Odpowiedziałem tą historię rodzinę po powrocie z pracy. Zrobiliśmy dzisiaj ciasto że Szwagrem. Po południu spróbujemy jak wyszło.

Wpis 2020-04-15, 21:05
15 kwietnia 2020, 21:11

Środa. Środek tygodnia. Zastanawiam się co tu napisać. Czy cos mnie boli w moim życiu? Mogę powiedzieć że niby nic , ale w sumie tak. Boli mnie parę rzeczy. Pewnie chciał bym być silniejszy , grubszy , lepszy. Trudno jest cos w sobie zmienić. Boli mnie to , że mam mało czasu dla siebie , że mógł bym lepiej znać język angielski chociaż nie mówię najgorzej , nie chciał bym być chudzielcem. Czy zazdroszczę innym sylwetki ? Trochę. Mógł bym wymieniać jeszcze parę innych rzeczy ale tragedii nie ma. Dbanie o siebie , o swoje ciało i psychikę jest najważniejsze. Życie mam jedno i muszę skupić się na sobie , na swojej młodości , i na tym co sprawia mi przyjemność.