Niedziela. Odpoczywam. Zrobilem krupnik wedlug przepisu Mamy. Wyspalem sie , bo z piatku na sobote byla mini impreza. I noc ciezka. Ale juz jest spoko.
Tydzien temu byla u mnie w odwiedziny chrześnica. Robilismy salatke owocowa. Bawilismy sie. Byla bardzo grzeczna. Bylem z niej dumny. A ja ukladalem w miniony weekend puzzle. Bede musial je skleic i bedzie obrazek na sciane.
W piatek byly urodziny mojej Siostry. Kupilem jej Storczyka i maly torcik. Od meza dostala ekspress do kawy.
W sobote Chrześnica była u mnie. Byliśmy na zakupach. Kupiłem jej pare zeszytow i zabawke. W niedziele był nudny dzień byłem u Siostry.
Zabukowalem 2 dni urlopu. I zaprowadzalem Chrzesnice do szkoly. Rysowaliśmy kredą rysunki na chodniku :) W poniedziałek moja Mama poświęciła mi wiele uwagi i czasu , ponieważ przsz 2 i pol godziny rozmawialismy na kamerce i gotowalismy krupnik. Mama mowila mi co dodac , ile czadu gotowac itp. Krupnik umiem robic.
Wtorek byl najlepszym dniem. Czulem sie jak za starych czasow. Po zaprowadzeniu malej poszlismy z Siostra i z Piętką na zakupy. Kupilem bluzke z adidasa i bluze z mckenzie. Zaczalem czytac ksiazke o morderczyni. Zrobilismy zspiekanke z Siostra. Było jak kiedys , czas dla nas , dziecko w szkole. To był super dzień na zakonczenie 4 dniowego urlopu.
Maj. Dzisiaj bylem na silce rano. Musze bardziej chodzic. Minimum 2 -3 razy. Nie tylko w niedziele. Rzucam palenie definitywnie. Zrobilem pulpety. Beda do srody. Zjem z kasza pulpety jutro.
Bank holiday :) Dodatkowy urlop. I zaczynamy jazde Poniedzialek. Za tydzien mam wolne pon i wt. Za dodatkowe wolne w wielkanoc. 4 dni wolnego. Chata dla mnie. Mama nauczy mnie krupnik robic. Porobie wiecej prania , rowniez i Siostrze. Pietka jest ladna i grzeczna. Kocham Chrzesnice ;)