Minione dni....
13 maja 2021, 08:22
W piatek byly urodziny mojej Siostry. Kupilem jej Storczyka i maly torcik. Od meza dostala ekspress do kawy.
W sobote Chrześnica była u mnie. Byliśmy na zakupach. Kupiłem jej pare zeszytow i zabawke. W niedziele był nudny dzień byłem u Siostry.
Zabukowalem 2 dni urlopu. I zaprowadzalem Chrzesnice do szkoly. Rysowaliśmy kredą rysunki na chodniku :) W poniedziałek moja Mama poświęciła mi wiele uwagi i czasu , ponieważ przsz 2 i pol godziny rozmawialismy na kamerce i gotowalismy krupnik. Mama mowila mi co dodac , ile czadu gotowac itp. Krupnik umiem robic.
Wtorek byl najlepszym dniem. Czulem sie jak za starych czasow. Po zaprowadzeniu malej poszlismy z Siostra i z Piętką na zakupy. Kupilem bluzke z adidasa i bluze z mckenzie. Zaczalem czytac ksiazke o morderczyni. Zrobilismy zspiekanke z Siostra. Było jak kiedys , czas dla nas , dziecko w szkole. To był super dzień na zakonczenie 4 dniowego urlopu.