Wpis 2020-08-23, 22:47
23 sierpnia 2020, 23:10
W ten weekend dużo się wydarzyło jak zawsze. W sobotę byliśmy że Szwagrem i Chrzesnica w McDonaldzie. Potem udałem się jak zwykle w weekendy na siłkę. Potem podchodziłem po sklepach , i kupiłem nową kołdrę dla siebie w Primarku , super smaczne długie żelki truskawkowe w funciaku , i parę innych rzeczy. Dzisiaj spałem aż do 8. Poszliśmy nauczyć Małą jazdy na rowerze na dwóch kółkach , i Szwagier spotkał swojego Kolegę z Córką. Dziewczyny się pojawiły, a Kolega bardzo dużo opowiadał śmiesznych historii :)
Chrzesnica powiedziała mi : "pogadajmy o Polsce" , i uświadomiłem sobie , że od tych kilku dni spędzonych w Polsce w Marcu na samym początku pandemii będzie mijalo 5 i pół miesiąca. I to jest bardzo długo bo w czerwcu musiałem zostać tutaj w Uk na urlopie , a tak bym Poleciał. I moje wspomnienia z Polski z mojego domu i rodzinnego miasta są takie odległe, że naprawdę tęsknię i chciał bym polecieć tego 3 wrzesnia na półtora tygodnia do Polski. Tęsknię i Kocham :) :*