Wpis 2020-04-11, 22:55
11 kwietnia 2020, 23:11
Notka wieczorna jak przeważnie. Weekend Świąteczny. Obowiązkowa sałatka smieciuszka , Żurek i jajka. Jestem w super nastroju. Czytam ciekawa książkę, oglądam teraz fajny film o wojsku. Próbuję się czymś zajmować ciekawym.
Święta zawsze inne tutaj niż w Polsce. Nie ma tej atmosfery. Zasiąść przy stole z większą ilością rodziny. Nie przeżywa się tego tak jak tutaj.
Rodziną i najważniejsza osoba moja Mama jest dokładnie sprawdziłem w necie 1884 km ode mnie. Cały czas mamy kontakt telefoniczny , często gadamy i przekrzykujemy się, bo mamy tyle do powiedzenia. Piszemy też na messengerze , chociaż trochę męczy mnie koniec rozmów i liczbą wysyłanych przez Nią serduszek i innych emotikon.
Mówi się, że w Pl jest większa paranoja jeżeli chodzi o wirusa niż tutaj. Czy polecę na urlop w połowie czerwca ? Oto jest pytanie.
Jutro niedziela :) zamiast upragnionego telefonu mam termometr. To są zakupy online , chociaż zwróci mi pieniądze po odeslaniu termometru. 120 funtów- dużo.