Wpis 2020-05-05, 22:19
05 maja 2020, 22:24
Mój chomik umiera. Mam go od 2 lat. Parę dni temu zauważyłem, że ciężko się porusza i ma zamknięte oczy. Cały czas leżał w notce na dole klatki , myślałem, że tak jak zwykle kiedy jest ciepło idzie na dół żeby się schłodzić. Parę godzin temu zauważyłem , że naprawdę ma zamknięte oczy i nie może wdrażać się na górę klatki do swojego domku. Zmieniłem mu klatkę, dałem jedzonko i jabłko. Bardzo przykro mi. Gdyby nie ten koronawirus poszli byśmy z nim do weterynarza. Przeżyliśmy mu oczka i zobaczymy. Ale czujemy , że po malutku gaśnie.... i niedługo odejdzie od nas.
Dodaj komentarz