Wczorajsze popołudnie spędziłem ze swoją Chrześnicą. Dużo się bawiliśmy , kolorowaliśmy. Mała uczyła się jazdy na wrotkach , które dostała na urodziny od Brata Szwagra. Była ładna pogoda. Zrobiłem swoje kotlety mielone. Do środy będę miał co brać na obiad. Dzisiaj 12 godzin w pracy. :)
5 czerwca. Dzień na który moja Chrześnica czeka cały rok. 7 urodziny. Był tort , Jedzenie , rodzina w komplecie. Był Brat mojego Szwagra z Żoną , i dzieckiem. Długie balony i prezenty. Ja kupiłem lalke barbie i torebke , a Od Brata i Żony dostała wrotki. Myśle żeby samemu kupic sobie rolki ibyśmy jeździli. Potrzeba ochranisczy i kasku dla nas bo to będą początki i wiele upadków przed nami :) Wszystkiego Najlepszego. Kocham Cię :*:*:*
1 czerwca. Mój ulubiony miesiąc. Weekend jak zwykle. W sobotę zakupy. Moja koleżanka z którą mieszkam złożyła mi ofertę spędzenia niedzieli nad morzem z Nią , Jej Kolegą z pracy , i jego Córką. Nawet mogłem Chrześnicę zabrać. Ale odmówiłem. Następnym razem. Niedzielę spędziłem z Małą. Byłem sam w domu bo Współlokator od niedz do środy robi po 12h. Zrobiłem pulpety , przyszedł Szwagier z Małą i dali mi Konsolę i monitor. Próbowałem grać , ale joystick się czasem rozłącza , i nie umiem zbyt w te ich gry grać. Denerwowało to mnie to schowałem do szafy. Mała została u mnie na większą część dnia. Super się bawiliśmy na tarasie na śłońcu w ciuciubabke , ganialiśmy się. Byliśmy na placu zabaw i w Mcdonaldzie. Opaliłem się :) W poniedziałek był Bank Holiday i 12 h i extra dzień wolnego. Dzisiaj dzień dziecka. Mała do mnie dzwoniła jak byłem w pracy. Poszliśmy do Mc donald po Jej Happy Meal i karty Pokemon. Byliśmy na placu zabaw długo. Mała była zmęczona.zrobiła kuku w nogę ale będzie ok. Jutro dzień dla mnie relaks i puzzle. :) Też ma być ciepło:)