Rano po śniadaniu rodzice podrzucił mnie do Babci , a Oni zajechali na wieś. U Babci spędziłem jakieś 6 godzin. Zjadłem dobry obiad , pogadaliśmy, i późnym popołudniem przyjechali po mnie , i poszliśmy na zakupy. Kupiłem sobie 3 fajne bluzki w Croppie , i zapłaciłem za każdą 50 zł, czyli wydałem 150 , ale mam za to pamiątkę z urlopu w Polsce. Jutro niedziela czyli sklepy pozamykane , odpoczynek. :)
Pierwszy dzień w Polsce pomału dobiega końca. Jedzonko najlepsze u Mamy. Odpoczywam , i ''siedzę na komputerze'' i gram w moja ulubiona grę z czasów szkolnych w ''Wiejskie Zycie'' na nk. Tylko mojego e- papierosa muszę palić po kryjomu. Bardzo się cieszę , że w końcu przyleciałem po pół roku do domu. Byłem dzisiaj w sklepie na małych zakupach , i pierwszy raz od wielu lat kupiłem sobie żel do włosów. Będę sobie układał nową fryzurę.
Jutro jadę do Babci w odwiedziny. Ostatnio byłem u niej w listopadzie. Może później zajedziemy gdzieś na zakupy.
Pierwsza notka z Polski. Przylecialem wczoraj wieczorem. Sprawdzali temperaturę na lotnisku w Polsce. Pogaduchy jak zawsze z Mamą. Byliśmy dzisiaj u fryzjera u mojej byłej Sąsiadki, i w kantorze wymienić pieniądze. Kocham Polskę. ♡♡♡
Jutro czeka mnie ostatni dzien w pracy przed urlopem. Jupii. Jestem bardzo szczesliwy. Zobacze swoja Mame , bliskich. Swoj dom , moje miasto. To bedzie 9 dni w Polsce :) super